Nastała światłość ☺
Aaaaa wiecie jaka to radocha? Ci którzy to przeszli na pewno wiedzą ☺
No musiałam Wam się pochwalić ☺ co prawda jeszcze nie wszędzie świeci światło i nie wszędzie są kontakty ( jedynie piwnica jest w pełni osprzęciona) ale już jak wchodzę do domku jest " pstryk " i mogę wchodzić dalej ☺ w końcu nie po omacku . I w końcu schodząc na dół do piwnicy nie muszę kurczowo trzymać się ściany ☺ prąd jeszcze nie ze skrzynki A ze starego domu, bo nie chcemy płacić za taryfę budowlaną, a normalna niestety dopiero po odbiorze. Grunt że widno jest. Zasługa naszego elektryka ☺
Dzwoniłam dziś też w sprawie montażu szamba, jak dogadamy szczegóły i jak pogoda pozwoli może nawet uda się w tym tygodniu. Fajnie byłoby zdążyć przed zimą ☺
Jutro mam nadzieję w końcu przyjedzie hydraulik montować piec, ponoć ma nas nawiedzić kierownik budowy no i obrażona zaginiona ekipa od elewacji, parapetów, rynien, podbitki czekającej dzielnie przed domem i innych niedokończonych przez nich pierdół. Mam już ich serdecznie dość...
Pozdrawiam Was serdecznie
Natalka