Prąd
Witajcie,
Kiedyś dodawalam wpis pt"prawie mamy wodę " a dzisiejszy powinnam nazwać "Prawie mamy prąd " ☺ No bo otóż prawie go mamy. Dzisiaj nam przekopali dzialeczke w celu położenia kabla głównego do skrzynki a przy okazji położylismy odwodnienie od rynny i od kratki spływowej przed garażem. Takie dwie pieczenie za jednym ogniem wyszły ☺aha i mam do Was pytanko. Na jakim etapie budowy można wnioskować do elektryków o normalna taryfę poboru prądu? Musi być do tego koniecznie odbiór budynku czy można wcześniej ?
Co poza tym? Generalnie szlag mnie już trafia bo wszystko ciągnie się jak flaki z olejem. Wciąż czekamy na tynkarzy... mamy jedynie zagruntowane ściany i sufity i ot co.... żółto- czerwono w chalupie jedynie się zrobiło. A nie ma tynków i robota stoi. Bez tynków nic nie ruszymy. Bramy nawet nam nie zamontuja która ma być za około tydzień.
Ehh....
Aha i mamy drugi murek oporowy . Jak to powiedział nasz majster " Niezła wyrzutnia " Także nic dodać nic ująć ☺ zamówiliśmy kostkę na podjazd, mam nadzieję że coś ruszy i w tym temacie.
Sorki za poprzewracane zdjęcia. Nawet tu się los na mnie uwzial i wszystko powykrecal. Zawsze wstawialam z telefonu i były proste. O rany ☺
Czekając z utęsknieniem na tynki idę dalej wertowac internety w poszukiwaniu wymarzonych płytek 😊
Buziolki N.